Ostatnio naprawdę dużo się działo.
W piątek kino letnie które co prawda tylkow połowie było letnie. Z powodu beznadziejnej pogody zamiast na
polu było w środku no, ale przynajmniej film był powalający. " RADIO NA FALI" !
A później w Sobotę dni myślenic. DŻEM i niesamowite błoto a później kąpiel w rzece na zarabiu.
A potem jeszcze szukanie w środku nocy drogi w mało znanej części miasta myślenic.
A następnego dnia feel na którym niestety nie byłam. : (( ; /
Dni lecą coraz szybciej a wakacji coraz mniej, cieszy mnie tylko fakt, że za niedługo ( już dzisiaj ! )
przyjeżdżają dziecwzyny z Puław a za niedługo kolejne ognisko klasowe. : *