Boże, ile jeszcze tych fałszywych twarzy masz dla mnie w zanadrzu? Ile jeszcze ludzi będzie udawać moich przyjaciół? Dlaczego świat jest tak okrutny, a ludzie żyjący na nim są tak fałszywi? Dlaczego nasz świat nie jest kolorowy, cudowny i sprawiedzliwy? Dlaczego każdy musi mieć jakieś wady? Dlaczego nie możemy żyć bezproblemowo? Dlaczego musimy wylewać łzy, właśnie przez najważniejsze osoby w naszym życiu? Dlaczego nie jest tak jakbyśmy chcieli? Dlatego, że ludzie żyjący z nami są matarialistami i egoistami? Dlatego, że przebywając z takimi ludźmi, stajemy się tacy sami? Myślę, że to jest właśnie jedna z wielu wad naszego społeczeństwa. Nie widzimy ich. Myślimy, że właśnie tak powinno być. W wielu takich przypadkach często się mylimy, bo gdybyśmy docenili to co mamy do okoła siebie i ludzi, którzy są z nami, tak na prawdę, świat byłby inny. Byłby lepszy. Dlatego doceńcie ludzi, których macie wśród siebie, ponieważ przez swoją głupotę i bezmyślność możecie ich stracić. Wiem to z własnego doświadczenia. Nie ufajcie za bardzo osobom, które myślicie, że znacie. Osoby, które znacie od przedszkola, mogą Was zdradzić i zawieść Wasze zaufanie.