niezmęczona, Berlin :)
'Chodzę jak ogłuszona. Przyjacielu, wróć!!!
Wszyscy "silni" bardzo szybko upadają, kiedy życie da im kopa. My
obrastamy pancerzem cierpień, w który każde następne wtłacza się
i asymiluje. Ale istnieje kres naszej wytrzymałości.'
czy jest tu jeszcze ktoś, kto patrzy sercem?
haha a po co?