Dzisiaj niedziela. Już jutro idę do szkoły. Jeszcze nie wiem co będę dzisiaj robić. Chyba spędzę ten dzień z Alvaro. Wstałam z łóżka i poszłąm do łązienki umyć się. Następnie nałożyłam ubrania i związałam włosy w koka. Wyszłąm z łazienki i spojrzałam na telefon. Była godzina 12. Zauważyłam, że mam nieprzeczytaną wiadomość. Była od Alvaro : "Masz ochotę na wspólny obiad? Ja stawiam, a po obiedzie możemy iść do parku na spacer."
"Pewnie. Świetny pomysł :) " - Odpisałam mu i po chwili dostałam kolejną wiadomość: " Będę po Ciebie o 13. "
Odłożyłam telefon i usiadłam na kanapie. Włączyłam telewizję. Alvaro zjawił się punktualnie.
- Hej. - Przywitałam się.
- Cześć. - Pocałował mnie.
- Gdzie idziemy? - Zapytałam zamykając dom.
- Przygotowałem obiad u mnie w domu. - Złapał mnie za rękę i ruszyliśmy.
Na miejscu byliśmy po 10 minutach. Alvaro zaprosił mnie do środka i udaliśmy się w kierunku jadalni. Usiadłąm przy stole i zaczekałam na jedzenie. Po 5 minutach chłopak przyniósł spaghetti bolognese i czerwone wino.
- Świetnie gotujesz. - Uśmiechnełam się. Jedzenie było przepyszne.
- Dziękuję - Odwzajemnił uśmiech.
Gdy skończyliśmy jeść usiedliśmy na kanapie by odpocząć. Alvaro włączył jakiś film na DVD. Wtuliłam się w mojego chłopaka. Gdy skończyliśmy oglądać film była 16:30. Postanowiliśmy iść do parku. Spacerowaliśmy trzymając się za ręce. Spacerowaliśmy tak przez godzinę. W pewnym momencie zrobiło się zimno. Dostałam gęsiej skórki i trochę się trzęsłam. Miałam na sobie tylko krótkie spodenki i bluzkę na krótki rękaw.
- Chyba Ci zimno. - Zauważył chłopak i dał mi swoją bluzę.
- Dziękuję. - Powiedziałam i spojrzałam na niego.
Podeszłam i pocałowaliśmy się. Później wróciliśmy do jego domu.
- Może zostaniesz u mnie? - Zaproponował chłopak.
- Nie. Nie będę Ci się narzucać. - Odpowiedziałam.
- Zostań. - Uśmiechnął się.
- No dobra. - Odwzajemniłam uśmiech.
- Będę spał na kanapie, a ty w sypialni.
- Wolę, żebyś spał ze mną. - Przytuliłam go.
Alvaro dał mi koszulkę i spodenki od piżamy. Poszłąm wziąć prysznic. Gdy się umyłam Alvaro poszedł wziąć kąpiel. Gdy wyszedł z łazienki poszliśmy do sypialni. Wślizgnęłam się pod kołdrę i przytuliłam do chłopaka. Zasnęłam.
____________________________________________________________________________________________________________
Oto i kolejny rozdział. Następny pojawi się w sobotę jeśli będzie 5 komentarzy i 10 fajnych :))) - D.