Wszelkie pochwały z uśmiechem na mordzie przyjmuję. Którz nie lubi być chwalonym. Świadoma jednak wiedza stanu rzeczywistego, przeciwnego postrzeganiu osób postronnych jest nader zdrowa. Jednakże, gdy wiedzy tej nagle uleje się dla danej osoby postronnej zostaje ona potraktowana jako fakt samoniezadowolenia, zaniżonej oceny, lub chorej skromności. Dobrze jednak by było gdyby ludzie wiedzieli prawdziwie, ale to wymaga przedarcia się przez percepcję odbiorcy w taki sposób by było to dla niego zrozumiałe. W większości niemożliwością jest to.
Innymi słowy, nie jestem muzykiem. Po prostu staram się nie fałszować.
Niestety wasze oczy i uszy nie ujżą faktu tego, ale to nic. Ważne że,
"jest tak!"*
*By Rachela