poniedziałek...
nie, wcale taki nie najgorszy jak dla mnie :D
Moze gdyby tylko nie to, ze do szkoly mialam na 10, ale fajnie tak dowiedziec sie o tym dopiero jak sie przyjdzie... na 8!
Co jak co, smieszny dosc dzien :d
zaczely sie dzis rekolekcje.. Marcin.. Ty chyba juz zawsze bd mnie zaczepial i rozsmieszal w kosciele, co?!
Jutro ide na drugi koniec kosciola i elo.. :*
Dzis sobie randkowalam z matmą mmm, jakie to urocze
Teraz juz chyba odpoczne bo mam dosc tych zadan i liczb ugh
Pojde sie przejsc jeszcze przed snem, w koncu robi sie fajna i przyjemna wiosna :3