Pjona, Pjona
Tak więc ziścił się dzień w którym utworzyłem Zdjęciobloga.
Wszamany kurczak, i zaraz bieganko
jest wporzo
od rana na słuchawkach
MAŁPA- na sztorm
Co to zdjęcia.. wygrzebane z lata.
coś do mnie dotarło
mianowicie fakt ,że zawsze gdy jest
mi smutno, źle , gdy czuję się odrzucony,
nie akceptowany, nie zrozumiany
idę na trening i niszczę w sobię
tego goluma, który ma tam władzę
to są tylko uczucia,
można bez nich żyć , ponosząc klęski
i tak idąc na trening jest mi wesoło
Mówie ŁAŁ...
co człowiekowi zostało ?
Miłość - Przestałem w nią wierzyć , związki się tworzą i rozpadają bez względu na to jak się staramy
Przyjaźń - Fauszywi przyjaciele , których mamy za najlepszych braci ,ładują cie w dupsko za plecami.
Przyjaźnie się zaczynają i kończą
Trening - tutaj ty dyktujesz warunk, jeżeli się kończy to z twojej winy a nie kogoś innego ;)
łapajcie motywatorka ja spadam biegać :)
http://www.youtube.com/watch?v=L98gDBeFFxI