urodzinki jak urodzinki
normalny dzień jak każdy inny
trochę radości, trochę smutku, nawet popłynęło parę łez
bo przecież było inaczej
kogoś po prostu brakowało i nikt niestety nie wypełnił tej pustki
no cóż teraz się będę do tego naprawdę przyzwyczajać
ta jesień będzie zupełnie inna od tych dwóch poprzednich
Życzę sobie aby każdy dzień był coraz weselszy, abym miała w sobie jeszcze więcej siły niż mam
żebym nie przejmowała się ludźmi którzy przychodzą i odchodzą....
abym doszła do celu nie patrząc na trudną drogę
życzę sobie więcej powodów do uśmiechu
chcę aby ktoś mnie w końcu docenił!
Amen!
PS: Kocham bezcelową jazdę samochodem, polecam na wszelkiego rodzaju smutki i poczucia bezsilności