Weekend w 100% udany! Bo spędzony z Martynką <3
piątek/sobota i sobota/niedziela nocka u niej <3
plus chlańsko z ekipą ;) ;*
było zajebiście <3 Oby więcej takich razów ;*
dzisiaj umieralnia, kac i napierdalanie głowy -.- zdupiam się uczyć. Narka.
gdy walczysz o miłość, ani przez chwilę nie możesz mieć wątpliwości.