21.09.2016
Ile zmieniło się od tego czasu?
21 września nie wiedziałam co mnie spotka. Nie wiedziałam, że 27 maja 2017 roku w sobotę napiszę tu po raz kolejny. Tak prawdziwie, zupełnie szczerze. Bo kto wysłucha mnie lepiej niż ja sama?
Dotarłam do tego momentu w którym wszystkie dotychczasowe cele, osiągnięcia zdają się nie mieć znaczenia. Wyścig szczurów, w którym przez przypadek wzięłam udział, (prawie) mnie zniszczył.
Zrozumiałam, że świat, który mnie otacza jest zwyczajnie obłudny, a ludzie, których uważałam za mądrych są zepsuci w ten najgorszy sposób.
Jak moja głowa pełna ideałów ma pogodzić się z tym zatruciem? Czy żeby zacząć działać muszę popsuć się tak jak oni?
Myślenie o tym sprawia mi ogromny ból, niemyślenie doprowadza do szału.
Moja maska zaczyna się zniekształcać, a ja staję się widoczna.