3A
wreszcie udany trening! :D niemożliwe staje sie możliwe!
chyba powoli sie uczymy, widać światełko w tunelu :)
kręciliśmy wolty, najeżdżaliśmy na drągi, robiliśmy wszystko co dotychczas było problemem
pod koniec treningu nawet pare razy skoczyliśmy krzyżaczka i myslę,
że w porównaniu do naszych poprzednich skoków było naprawdę dobrze!
najazdy super (tzn. zdarzało się! nie wszystko od razu) nie spóźniałam się, ani nie wyprzedzałam Młodego w skoku
wieeele pracy jeszcze przed nami, powoli do przodu :)