Kolejny dzień leci za dniem. Za nami już prawie miesiąc wakacji. Szkoda, że tak szybko to leci, bo naprawdę jest cudownie. U mnie jest jak najbardziej dobrze. Zero zmartwień. Zero problemów. Dosłownie jak nigdy. Ostatnio spotkałam się Justin'em. Byłam mu winna wyjaśnienia. On miał jeszcze nadzieję, że rzucę mu się w ramiona i wrócę do niego spowrotem. Otóż tak nie było. Jedyne co mogłam mu zaproponować to tylko przyjaźń.. na nic więcej mnie nie stać w jego przypadku. Nie był z tego szczególnie zadowolony, ale zgodził się bez żadnych sprzeciwień. Powiedział: "Cieszę się, że dałaś mi jeszcze jedną szansę. Może ta przyjaźń lepiej nam zrobi niż związek. Dziękuje." Mam tylko nadzieję, że nie namiesza mi znowu w życiu, a przede wszystkim między mną a Olly'm, nie zniosłabym tego ponownie.
Dziś leniwy dzień. Jestem u Olly'ego. Leżymy razem w łożku i oglądamy filmy. Zapas jedzenia i picia zrobiony. Po prostu żyć nie umierać. Takie coś ja lubię. Mam najwspanialszego chłopaka na tej ziemi i nic tego nie zmieni. Trzymajcie się!
od autorki:
miłego misie <3
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Cashel lilina:) dorcia2700... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone