tęsknie za nim ogromnie.. ;c
Dzisiejszy dzień to jakaś porażka. Za oknem pada i zimno. Brak humoru z mojej strony, wszystko mnie denerwuje.. do tego totalny dołek się udziela. Na nic nie mam ochoty.. nawet na rozmowę z moją siostrą. Ona wypytuje mnie się teraz o chodzi, co się stało, ale ja nic jej nie mówię. Ta sprawa z Olly'm totalnie mnie dołuje, a jeszcze przecież jest Justin, który czeka cały czas na moją odpowiedź. Nie wiem co mam robić.. jestem w totalnej kropce. Najchętnie zaszyłabym się w swoim pokoju, położyła do łóżka i nie wychodziła z niego cały dzień. Irytuje mnie już to wszystko.. Niby było już tak dobrze, a wystarczyła jedna impreza, jedna rozmowa z Justin'em i mój kontakt z Olly'm się urwał. Ale też nie rozumiem skąd to jego zachowanie. Nagle przestał się odzywać tak jakby nigdy nic. Chyba za szybko go oceniłam. Pomyliłam się. Za wcześnie go chwaliłam.. teraz mogę mieć pretensje tylko do samej siebie. Sama sobie naważyłam tego piwa, więc muszę je teraz sama wypić. Eh.. brak mi już słow na tą całą sytuacje. Miłego! xx
od autorki:
do dupy pogoda za przeproszeniem.. ;o
odechciewa się wszystkiego..