Upadamy wtedy gdy, nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem!
Zaniemogły ze strachu
Zagubiły się w szaleństwie
Myśli złożone marzenia bezsenne
Dzięki Tobie nie wszystko skończone
To nieskończoność nabiera ostrości
Znam drogi wiodące do dna
Mosty rzucone na wiatr
Światło walczące o blask
Kształty bez formy