Trochę niewyraźne -to przez wiatr.
I tak o to kończą się wakacje.
Udane wakacje.. co prawda trochę męczące z powodu ciągłych wyjazdów ,pakowań ,rozpakowań ,ale mimo wszystko -udane.
Mam nadzieję ,że w przyszłym roku uda mi się pojechać i na obóz konny i na kolonie -tak jak teraz.
Jutro nowa szkoła..nowa klasa...
Nienawidzę jak coś się kończy...
Nienawidzę czasu...
..
Jak na razie cały czaas oglądam J-dramy.
Zachowuję się jakbym śniła..
Rozkojarzona...
ale -to jest w tym najlepsze..
fs