piłyśmy razem tanie i dietetycznie słodzone wino, paliłyśmy papierosy, wreszcie zmęczone i przygniecione ciężarem własnych ciał zasypiałyśmy pod horyzontem myśli niepokornie spisanych na firmamencie otaczających nas ścian. na bale wybierałyśmy się w rozciągniętych swetrach i tańczyłyśmy całą noc.