photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 LIPCA 2014

powinnam nauczyć się płakać. płakać krzykiem własnego id, bez kontroli i bez woli. byłoby to o wiele bardziej sprawiedliwe niż słodkie kłamstewka sprzedawane świtom...

ostatnio nazwali to zaburzeniami depresyjnymi, takie coś, na co nie łykam tabletek, chociaż recepty grożą datami przedawnienia. prosta diagnoza, której oczywistość nie określa nic. mogę gotować kilka godzin i spowiadać się z kilku kęsów, mogę przybrać wojenne barwy, by w walce poddać się walkowerem. mogę też świetnie się bawić i zniknąć bez ostrzeżenia w zamkniętym pokoju, mogę pragnąć bliskości, gdy moje ciało paraliżuje / cokolwiek /.