Minął rok
Zdmuchnęłam świeczki wypowiadając życzenie, a teraz?
Obawiam się, że ono się nie zmieniło, poznałam złe strony tego życzenia... i przestało mieć dla mnie znaczenie
Zresztą jak wiele rzeczy...
większość?...
Tak...
Może nawet i wszystko
Gdyby wtedy ktoś powiedziałby mi, że to wszystko, na czym tak mi zależy za rok przestanie mnie cieszyć, to bym go wyśmiała&
A dziś?
Myślę, że jestem gotowa zostawić to wszystko i wyjechać...
Na zawsze...
I nie wracać...