photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 WRZEŚNIA 2014
1052
Dodano: 19 WRZEŚNIA 2014

#weakness 2

Ruszamy z drugim rozdziałem. Tylko mam prośbę. Proszę o zostawienie po sobie komentarza nie nie pustego lajka, bo o 247974927% wolę komentarez od lajków. Bo nie sztuką jest wejść, klikną i wyjść :*. Miłego czytania <3. 

 

 Czytałam na temat ćwiczeń i diet. Znalazła 2 "rozaję";

1.Głodówka.

2.Zdrowe odżywianie się.

Odrazu zaczęłam czytac o rezultatach. Zdrowa dieta ok 5 kg. na miesiąc. Głodówka ok. 15kg. na miesiąc. Oczywiście zinteresował mnie drugi sposób. Było mnóstwo diet polegających na głodówkach. Przyczytałam, że głodząc się należy powoli schodzić z kcaloriamii. Więc jutro 1500 kcal. Otworzyłam pamiętnik. 

Cześć kochany. Zaczynam z wagą 89 kg. Do ilu chcę schudnąć? Myślę, że 55-60. Tak. To bedzie świetna waga. Wzrost:165 cm. Jutro 1500 kcal. I muszę pić dużo wody. Zaraz pójdę na zakupy na jutrzejszy dzień. Napiszę jutro. Całuję :*.

Położyłam się nałożko i rozmyslałam chwilę. Spojrzałam na zegarek. 19.00. Ubrałam się spowrotem w ciuchy wyjściowe, wzięłam portfel i udałam się so sklepu. Nienawidzę wychodzić z domu. Nigdy. Ale to się zmieni. Weszłam do marketu. Owoce, wrzywa, jogurty owocowe, 2 duże butelki wody, ciemny chleb, jajka, mleko 1%. Udałam się do kasy. Popowrocie do domu Julka już spała. Och..tyle jej zawdzięczam. Rozpakowałam zakupyi wruciłam do pokoju. Pouczyłam się troszkę, spakowałam, popisałam na czacie. Tak czas zleciał mi do 23.30. Poszłam do łaziennki zmyć makijaż, który zrobiłam specjalnie na wyjście po zakupy. Nastawiłam budzik na 5.00 i poszłam spać. Jutro czeka mnie cięzki dzień.

Wstałam dokładnie o 5.04. Julka dzisiaj może sobie pospać do 10.00. Tak rzdko się wysypia...Ubrałam sportowe buty, dres i poszłam biegać. Tak dawno nie ćwiczyłam (nie zaliczając wf). Wróciłam cała spocona do domu. Zrobiłam 3km. Oby tak szło dalej. Następnie udałam się na poranną toaletę. Stojąc przez lustrem w samej bieliźnie łzy swobodnie ciekły mi po policzkach. Potem na śniadnie. Zjadłam jogutr i pomarańczę (400kcal). Myśląc, że niektórzy jedzą tyle przez cały dzień przeraża mnie. Godzina 8.37. Założyłam buty, plecak, katanę i mogłam iść. Po ok 30 minutach byłam na miejscu. Zawszę jadę autobusem, ale trzeba spalić kalorie..

Lekcję minęły mi wolno i nudno. Nienawidzę szkoły. Będe to powtarzać do końca życia. Wyszłam z tego okropnego miejsca.

-Melka!-słysze męski głos za sobą. Nieznajomy mi. Odwracam się.W moją stronę biegnie jakiś chłopak. Znam go tylko z widzenia, ze szkoły. Nawet nie pamiętam jak ma na imię. Nieważne.

-Znamy się?-pytam go bez jakich kolwiek emocji w głosie. Jest przystojny. I wysoki.

-Chodzimy razem do szkoły. Nie pamiętasz mnie?-dopytuje wesoło.

-Kojarzę. Ale o co chodzi?

-Jestem Alan. może chciałabyś iść dzisiaj ze mną na miasto?-uśmiecham się szyderczo.

-Alan. Ja Cie nawet nie znam.

-To mnie poznasz.-uśmiechnął się szeroko, wcisnął mi kartkę w dłoń i pobiegł spowrotem do TEGO budynku. Odwróciłam się zdziwiona i pczeczytałam zawartość kartki. 638-792-820. Zadzwoń o 17.00. Alan :*. Uśmiechnęłam się do siebie, założyłam słuchawki na uszy i udałam się w strone domu. 

Nikogo jeszcze  nie było. Patrzę na zegarek. 15.00. Dziś wcześnie. Wyciągnęłąm z lodówki warzywa i zrobiłam sobie "obiad". Po skończonym posiłku poszłam zrobić 200 brzuszków. Weszłam przed laptop i zaczęlam czytać o odchudzaniu. 16.59. Chytam telefon do ręki i wybieram numer z kartki. 

-Amel?-odzywa się Alan? Po 2 sygnałach.

-Tak. Wybacz, ale dzisiaj nie dam rady nigdzie iść, może w weekend, bo mam dużo lekcjii w tygodniu.

-Nie musisz wcalę iść na lekcję.

-Pomyślę.

-Czekam na odpowiedź.-wyłączył się. Zraraz potem wróciła Julka z Brajanem. Yh...nienawidzę go. Na kolację zjadłam 2 jabłka i 50g malin. Po kolacji dochodziła 20.00. Resztę dnia spędziłam na naucę i siedzeniu przed ekranem laptopa. Noi zrobiłam jeszcze  150 przysiadów...

Komentarze

ney21 krótki ale ekstra ;D
19/09/2014 15:42:58
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 15
nejmarowa Ale co czemu?
Tylko Ty szczerze komentujesz. I może jeszcze Wdrodzedoidealoscix3
19/09/2014 18:33:54
ney21 bo napisałaś że to tylko kwestia czasu... nie bardzo wiem co miałaś na myśli...
19/09/2014 18:34:54
ney21 a tak z ciekawości... ten Alan zakocha się w Melce?
19/09/2014 18:36:07
nejmarowa Nic już nie mówie. Czytaj a się przekonasz ;)
27/09/2014 18:37:48
nejmarowa Kwestia czasu liczby czytelników ;)
27/09/2014 18:38:05
wdrodzedoidealux3 Fajny, ale krótki ;c
19/09/2014 15:11:15
nejmarowa Nie mam weny. Ale będę się starała dłuższe.
19/09/2014 18:23:31
wdrodzedoidealux3 Okok :)
19/09/2014 21:21:37
Junior ney11 Super;-)
19/09/2014 15:15:24
nejmarowa Cieszę się :)
19/09/2014 18:23:00
Junior sadosia1621 Super ;-)
19/09/2014 15:33:20
nejmarowa Jaki entuzjazm. Haha. Dziękuję za komentarz.
19/09/2014 18:21:54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nejmarowa.