UWAGA!
*spoiler do FMA2!*
alphonse. fma2 przebija death note'a. nie ma lepszego anime, żadne nie trzyma tak w napięciu i nie wyciska ze mnie łez i nie sprawia, ze autentycznie boję sie o postaci. to wspaniałe, genialne. i KOCHAM eda. Pani Hiromu Arakawa powinno sie stawiac pomniki. Dziękuję za tą mangę i anime.
i jeszcze jedno, kolejny pomnik, dla tego, kto robił muzykę do animie. i wcale nie chodzi mi o openinigi i endingi, tylko o ścieżkę dźiwękową.