3 tygodnie w kołniezu ortopedycznym.! ;<
Stało się. Namieszało się. Nic nie zmierza ku temu żeby się to naprawiło.
Ogólnie kocham ten tydzień przez który nie bede mogła doczekac nie urodzin
I ogólnie to chciałam podziękować Sandrze ( sunny <3 ) za wszytsko, za to ,że była ze mną w tej trudnej chwili i za to ,że cudownie się uzupełniamy spuszczając głowy na ławki i mówiąc w tym samym momencie. ;* DZIĘKUJE ;*
Życie toczy się dalej a ja razem z nim ;)
Sarra ;*
Misiek ;*
Moja ruda wredotka co trzy tyg mnie przy niej nie będzie ;*
TOLA NAJLEPSZEGO.! ;*