co to był za tydzień.
spokój i cisza, to zdecydowanie tego, czego nie było mi potrzeba.
przez różowe okulary, jeszcze w domyśle, ale bardzo.
szczerze mogę powiedzieć, że takiego szaleństwa mi brakowało.
nowych możliwości, chęci, kopa, szczęścia i radości.
i oczywiście walki ze swoją głową, ale wygramy.