Co dał mi 2008r.?
Styczeń:
KODA-Kurs Okieuznywania Dźwięków Amuzycznych ;). A tak na serio to Kurs Organizacyjny Dla Animatorów DM.
Luty:
Walentynki.
Marzec:
Urodziny moich kochanych dwóch zwanych Nati i Pseud :*
I Wielkanoc.
Radość z małych rzeczy.
Kwiecień:
Stało się. Ukończyłam 15 i rozpoczęłam 16rok życia. I ani trochę nie czułam się na swój wiek.
Szalone urodziny.
Oddanie karty na rekolekcje.
Urodziny Mamy.
Wiosna!
Maj:
Majowe. Tak, dobrze widzicie.
Białe Dzieci. I tak je kocham:)
Białe Tygodnie.
Szlajersi.
Beztroska.
Boże Ciało.
Procesje.
Bzy.
Czerwiec:
Czerwcowe.
Spory.
Słońce.
Wycieczka Oazowa.
Koniec roku szkolno-katechetycznego.
Agapa oazowa.
Wycieczka Dzieci Maryi.
Strach.
Początek Rekolekcji 0st.
Lipiec:
Rekolekcje 0st.
Wątpliwości.
Rozmowa.
Ulga.
Brak głosu.
Scc.
Menuet.
Sierpień:
Wspomnienia.
Plany.
Park.
Belgijka.
Smutek.
Strach.
Wrzesień:
Początek roku szkolno-katechetycznego.
Początek 7roku formacji w DM.
Początek 2roku formacji w Oazie.
Zmęczenie.
Strach.
Rozmowa.
Strach.
Trudności.
Niewesoło.
Pierwsza odprawa w DM PiP.
Październik:
Różaniec.
Dzieci różańcowe.
Fiolet.
Brak wiary w siebie
Strach.
Płacz.
Rozmowy.
Zimno.
Deszcz.
Coraz ciężej.
Listopad:
Fiolet.
Bardzo źle.
Strach.
Brak sił.
Odprawa przedroratnia.
Andrzejki Oazowe.
Grudzień:
Fiolet.
Roraty.
Obrazki.
Świt.
8grudnia.
Masakrycznie źle.
Strach.
Płacz.
Święta.
Coraz gorzej.
Bagno.
Sylwester.
I postanawiam sobie w tym roku:
Wyluzować.
Zaufać.
Wyrwać się z tego, co wcale fajne nie jest.
I dziękuję wszystkim, którzy mnie cierpliwie znoszą:*
To jest niewiarygodne.
A ja tego nie umiem docenić, tak jak należy...
***
Stara tapeta z początków mojej nauki fotoszopa, kiedy miałam manię na sepię.
Tak samotnie... tak się czuję, choć wiem, że tak nie jest!
Pokolorowałam trochę. Bo nie wszystko się wiąże.
*
Tak się boję...