Wiem kiedy śpisz,wiem kiedy jesz,wiem kiedy jesteś smutny,wiem kiedy się szczerze się śmiejesz... więc co tutaj jest nie tak?
Jakieś pięć sekund temu skończyłam z Tobą rozmawiać...i już za Tobą tęsknie...co się ze mną dzieje?! Czy możesz mi odpowiedzieć? Siedze sama...no może z kotem,który chrapie i wali bąki...ale ma tak słodką minkę,że ja wymiękam. Można Ciebie do niego porównać...wkurzasz mnie niesamowicie ale reszta sprawia,że nie mogę bez Ciebie wytrzymać...coś mi mówi,że nie mogę się z TObą związać na stałe...coś przed czym mam dystans,czego się boje,czego się słucham,co jest dla mnie ważne...nie chcę popełnić tego samego błędu co z nim. Wtedy też "podświadomość" mówiła mi,nie...jednak złamałam zasady i sama siebie ukarałam.sama siebie zniszczyłam.nie było to przyjemne,bo do tej pory nie mogę się odbudować.Nawet nie wiesz jakby było wygodnie (dla mnie) gdyby ktoś za mnie podejmował decyzje.
A teraz ruszaj dupsko i się szykuj krowo. ^^
Dzień dobry i dobranoc pierniczki ;]
"...Even if I say
It'll be alright
Still I hear you say
You want to end your life
Now and again we try
To just stay alive
Maybe we'll turn it around
'Cause it's not too late
It's never too late..."