człowiek malina

Zaczynam jak zwykle od dawno mnie  tutaj nie było,trochę się pozmieniało,trochę pozostało w stanie spoczynku,trochę się spieprzyło.

Wyjechałam,wróciłam,pokochałam,znienawidziłam,zabiłam,całowałam,złamałam,ustalliłam,rozkochałam,wybaczyłam,nie zapomniałam,zarobiłam,wydałam,przepiłam,kupiłam,pracowałam,przytulałam,rozkładałam,składałam,zamknełam,otworzyłam,przemyślałam,tęskniłam,śmiałam się,płakałam.znalazłam.

Już od dawna tego potrzebowałam i w końcu znalazłam,malutkie miejsce na ziemii stworzone tylko dla mnie i dla Niego,nikogo więcej. Tam gdzie czuje się dobrze,tam gdzie nikogo nie znam i nikt nie zna mnie,malutki kącik,z malutkim oknem,wypełniony Naszymi kurewsko przyśpieszonymi oddechami i dymem z papierosów. Później Twój motor i cała droga dla Nas. I to w Tobie uwielbiam

Pracowałam i poznałam wielu ludzi szczerych i mniej szczerych, odgapiających, prostych, agresywnych,natrętnych,poprawiających humor... w skrócie "czeska opowieść" ^^

zaczyna się monotonny okres,coraz zimniej,coraz bardziej szaro,w pracy i w szkole od 8 do 22,dzień w dzień, wstajesz,makijaż,włosy,śniadanie,kawa,papieros,szkoła,przerwa na spotkanie,praca,wracasz,kąpiel,rytuał,papieros,śpisz,wstajesz,makijaż,włosy,śniadanie,kawa,papieros,szkoła,przerwa na spotkanie,praca,wracasz,kąpiel,rytuał,papieros,śpisz,wstajesz......i tak do następnego lata.

I tylko Agyness ma najlepszą pandę na świecie :]