Co

Joseph Meyer & Monachyle's Briar Rosé

Jakby ktoś pamiętał klacz w tle ze zdjęcia KWPN'ek od Carmen, to oto ona w pełnej okazałości. Dzierżawa skończyła się jakiś czas temu, a Callista (teraz Storie) zaproponowała mi jej kupno. 

I jest. Trakenka. ;v

~~~

Kurwa

(Dalej nie musicie czytać)

Za tydzień jadę na wycieczkę z tą pierdolniętą na łeb dzieciarnią zwaną potocznie przeze mnie moją klasą, pomocy

Szkoła napierdala jak szalona, pisałam już kilka sprawdzianów, jutro mam pracę klasową, ahh, wcale nie tęskniłam.

Dzisiaj natomiast dostałam takiego wkurwa, że szafkę prawie krzesłem rozwaliłam. Powiedzcie mi, iść z tym w końcu do psychiatry czy kazać psiapsi przywiązywać mnie na każdej lekcji do stołu??? Nienawidzę siebie

Photobloga dalej nie odwołuję, zorganizowałam sobie trochę czasu to coś tu wrzuciłam. Aha, startujemy na Ziwa Bonde Horse Tour jakby ktoś pytał. Już nawet zdjęcia wysłałam kek

(Zanim opublikowałam tego cholernego posta, 3 razy musiałam zmieniać czcionkę i inne duperele bo wszystko się cofało, co za zjebana strona, nigdy więcej Photobloga)

Nie musisz nic mówić.

Po prostu, gdy wyciągnę do Ciebie rękę,

Chwyć ją bez żadnych słow, zaufaj mi.

I pójdź za mną. 

Pomogę Ci.