Próbne matury miały swoją dobrą stronę - utwierdziły mnie w przekonaniu, że jestem głupia. No cóż -,-
Szkoda, że po kamieniu filozoficznym na polskim i po skrzyni jabłek na matmie nie dostaliśmy na angielskim analizy utworów Shakespeare'a .
Pozdrawiam jutrzejsze rozszerzenie z angielskiego i podstawę z biologii . Pis joł .
IDZIE GRZEŚ PRZEZ WIEŚ, WOREK KOKSU NIESIE,
JAK TO WSZYSTKO WCIĄGNIE TO SIĘ NIE PODNIESIE.