Pragnę być trucizną na Waszych wargach, nożem w Waszych plecach, skalpelem rozcinającym Wasze śmierdzące ciała, lekiem, którego skutki są opłakane, pragnę być złym słowem wśród innych, które Was zniszczą. Pragnę być psychopatą, który uwięzi Was w zardzewiałej klatce i będzie Was maltretowało. Marzę, by stać się samozwańczym chirurgiem, dla którego będziecie cudownymi zabawkami. Myślę, że kolekcjonowałabym Waszą krew w słoiku po konserwach, Wasze mózgi, jelita, oczy. Na Waszych nagich, uśpionych ciałach żyletką wycinałabym swoje chore plany, tworzyłabym projekty jak Was wyniszczyć do końca, szydercy. Ostatnio spodobało mi sie pewne powiedzenie: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie", czyli to co Wy mi, tak ja i Wam.
I czym jest niby dla Was normalność? Czy to wg Was istnieje? Gówno prawda, 'normalności' nie ma tej samej dla każdego, to wytwór stworzony przez Wasze indywidualne umysły, zatem jeśli myśląc o kimś, że jest 'zjebany', że 'jak On/-Ona wygląda'- to pierwej spójrz na siebie i zastosuj to vice versa.
Nikt nie wierzy we mnie, ja nie ubolewam.
________________________
Heroino, leku na całe TO pierdolone zło.
=*
Użytkownik necroxxxcore
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.