Jakie to życie jest pojebane... Ludzie są psychiczni. Aż nie do uwierzenia! Sprany mózg w chuj. Wstyd mi za nią. Nienawidzę jej. I już nie jest mi jej żal... Nasuwają mi się do głowy same przekleństwa. No bo, kurwa, jak tak można? Chciałoby się to wszystko wykrzyczeć, wyrzucić to z siebie, ale brak sił. A zresztą, co by to dało? ..........
KURWA MAĆ!