Bella.
No i co? Mieliśmy jechać w środę, ja odrazu na małe zakupy,
ale oczywiście nie, bo tata musi zostac dłużej w pracy, za jakiegoś
kolegę -,- no proooszę. Nie mógł powiedzieć że ma inne plany?
Tak mnie to wnerwiło wczoraj że pół nocy spać nie mogłam, grr -,-
Będę go przekonywać i już..