2014 to przeszłość. To smutne bo był na prawdę pięknym rokiem. Teraz jest tylko przyszłość i jedyne co dziś wiem, że nic nie jest pewne... nic. Rok 2015 rozpoczął się dla mnie ciosem prosto w twarz.... i w serce. Nie którzy pewnie pomyślą o biedna chłopak ją rzucił, albo przeżyła nieszczęśliwą miłość. Lecz nie o tym tu mowa. Mimo wszystko czuję się jakbym właśnie traciła miłość swojego życia. Albo gorzej... czuję się jakbym traciła kogoś z rodziny. Nie będę się wgłębiała w szczegóły bo i tak nikt tego nie zrozumie, po prostu muszę przelać swój żal. Swoją drogą to niesamowite jak zupełnie obca ci osoba, której nigdy w życiu nie poznałeś osobiście, potrafi ukształtować twoje życie. Ta osoba nawet nie wie i pewnie nigdy się nie dowie, że istnieje ktoś taki jak ja, a mimo to nadała kierunek mojemu życiu, sprawiła że mam takie marzenia, a nie inne, że moje życie wygląda tak, a nie inaczej. Dzięki niemu zdobyłam jedną z moich pasji, zakochałam się w czymś co mało kto zrozumie, przeżyłam tyle radości i smutków, tyle nerwów. I teraz ten ktoś odchodzi, nie nie umiera, ale odchodzi z pewnej części mojego życia. Mam nadzieję, że ta zmiana wprowadzi same pozytywne skutki, a dalsza przyszłość sprawi, że ta osoba wróci na główną drogę swojego życia i znów ja i wiele innych osób będzie mogło przeżywać wszystko razem z nim. Jest mi smutno z tą wiadomością, ale to chwilowe bo wiem, że nie żegnamy się na zawsze. Dlatego dozobaczenia! Jeszcze się spotkamy..
Inni zdjęcia: Bellusia pati991Tyłem :) nacka89cwa:) dorcia2700Bełkot downwardspiral;) pati991back on my feet brienneJa :) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24