paranoid
jesteś milczeniem w mojej sztuce
obsesją która sprawia że słowa cichną
spełnionym marzeniem
nie zostawiasz pola do rozmyślań
wypełniasz czas
obudź mnie
dotchnij
izolacja
spróbuj wypucić to na zewnątrz
nałogi wracają
zaniedbuje życie
wróć
znów cicho