muszę was odwiedzić jak najszybciej kochani, coś czuję. :*
zdjęcie zajebiste, prawda? bo Karolinka robiła oczywiście.
chociaż jedna 'normalna' wigilia w moim życiu, hahah. :D
wczorajszy dzień był tak dziwny, że sama nie wiem co na jego temat napisać.
może tak.. zmarzłam, przeszłam parenaście kilometrów, ale tego w ogole nie odczuwałam.
NIE MA TO JAK SZEŚCIOGODZINNY SPACEREK, HEHEH. <3
nawet nie wyobrażacie sobie jak tego potrzebowałam..
dziękuję Ci.
http://www.youtube.com/watch?v=lkhG5JodEag
dzisiaj lecimy na spontana, kocham takie akcje. ^^
K & K. <3