'- Co robisz?
- Zastanawiam się.
- Nad czym?
- Jakie to śmieszne. Mam więcej pomysłów na śmierć, niż na życie.`
Dawno mnie tu nie było. Jakoś nie było czasu.
Czwartek. Próba i dzięki temu brak kartkówki z działalności
Piątek. Występ. Później z Nimi Dominikańska <3 Po tym plac zabaw z Karolcią Jeszcze później z moim Kochanym ;*
Sobota. oglądanie 'Dom bardzo nawiedzony' z siostrą i płakanie ze śmiechu
Niedziela. Z Nim
Poniedziałek. Nie ma to jak zacząć uczyć się 30 wersów z 'Pana Tadeusza', które trzeba umieć na następny dzień
Wtorek. Wagarki z moim Skarbem
Środa. Z Nim :*
Czwartek. Wywiadówka O.o Wcześniej wygłupy z Nimi w męskiej szatni xD
Piątek. Recytacja. Na marketingu do Kauflandu (nie ma to jak robienie zdjęć puszkom, mrożonkom, sokom i proszkom) później z Nim ;*
Sobota. Robienie z siostrą z papieru wianka na drzwi i choinki ^^ Później z Miśkiem <3
Niedziela. Z moim Słońcem
Poniedziałek. Projekt FALA. Poprawa z ang i 'a to piszcie wszyscy, bo nie chce mi się myśleć co zrobić z pozostałymi' Po szkole z Nim ;*
Wtorek. Co dzisiejszy polski był dobry to tyle. Później ze Skarbem <3
Się rozpisałam xD
Zimno. Coraz zimniej ;c
`A każdego dnia siedemnastu z nas z parapetu okna skoczy zatrzaskując oczy.`