'Jego ramiona były jej Niebem.'
Dawno mnie tu nie było.. Nie było czasu..
Hmm.. To tak..
Pierwszy tydzień szkoły..? Ujdzie ;)
Poniedziałek - rozpoczęcie (już 2 osoby nieobecne xD), później do cioci ;)
Wtorek - szkoła.. już w nowym budynku.., później u cioci ;)
Piątek - dobry 'różowy dywan' z papieru toaletowego dla nauczycielki nie jest zły xD, po szkole kupowanie z Karolcią prezentu dla Damiancia na uro :D, później 'Irish' z Nimi xD
Niedziela - Dzień Ziemniaka xD, później z Nim <3
Drugi tydzień..? Może być :)
Poniedziałek - po szkole u cioci :D
Wtorek - nie ma to jak dotykowe monitory ^^, po szkole u cioci ;3, później Misiek przyjechał <3
Piątek - po szkole na miasto z Karolcią, lody, później frytki :D a wieczorkiem z Nim <3
Trzeci tydzień..? hmm.. nie wiem :D bo:
Niedziela - przyjęcie do szpitala (Damianek z Pawełkiem mnie odwiedzili ^^)
Poniedziałek - operacja, później przyszli rodzice a po nich mój Skarb <3
Wtorek - zmiana opatrunku (auć ;/), wypis i teraz umieramy w domu z bólu.. :)
Nie ma to jak kroplóweczki i wenflon.. mmm.. ;_;
Dagmara, Amelka, Kamila, zdrowiejcie ;*
Deszczu idź już sobie ;c
Nie ma to jak 2 tyg bez szkoły xD
A tak chciałam jechać na DM ;c
`Z ogromnym uśmiechem na twarzy szła przed siebie ciesząc się, że w końcu zrozumiała co to 'miłość'.`