Musiałam zawieźć mamę do pracy. Ech, nie ma to jak wstawanie o 6:15 :<
Wakacje pełną gębą. Ogarniam w domu lub obijam się albo ogarniam stronę na fejsie, którą adminuję.
To chyba tyle, nic ciekawego.
Obejrzałam 4 odcinek "Czystej Krwi". Gdy Sookie rozmawiała z Erickiem i powiedziała do niego "Ty nie możesz umrzeć" to się pobeczałam jak bóbr ;< Jeśli Eric umrze, to będzie najgorsze zakończenie serialu ever. Oby (tak jak obstawia Kosak) krew Sookie uleczyła Ericzka. Mam nadzieję, że złapią tę całą Sarę Newlin i skopią jej tyłek.
Moim zdaniem najlepsza piosenka z albumu. Najlepszy moment od 0:40 <3
Do zo.