Czyżby to koniec?? ;(

Nie mów rzeczy których potem będziesz żałować...

Których nie spełnisz raniąc mnie..

Wiem że to trudne bo to chora sytuacja ale zrozum ..

To co było już nie cofniesz...

Żyj dalej i patrz przed siebie ...

Wyzywam o pomoc
Moja głowa zaczyna pękać
Krew zalewa moje oczy
Widzę ciemny zachód
Ten dzień już od szedł
Widziałem ich śmiech
Widziałem cierpienie
Widziałem strach
Szok
I śmierci
Gdzie jesteś
Gdzie jest twoje serce
Gdzie jest początek drogi mojej
Gdzie jesteś potrzebuje cię
Nie mogę żyć bez ciebie
Wszystko jest popierdolone
Mój świat jest gówno wart
Mój świat to jest syf
Czekałem
Myślałem
Cierpiałem
Ty jesteś smutna
A ja zalewam się we łzach
Co się ze mną dzieje
Gdy ciebie nie ma przy mnie
Mój świat już dawno spłoną
Gdy ciebie już nie ma
Czy to jest jakaś obsesja
Czy też paranoja
Lecz mojemu serca
Ucieka czas
I to jest koniec
Jeden moment
Jeden grzech
I pa