hej. ; vvv na szybciutko i krociutko - ; > ( nie wiem czy to bedzie takie krotkie i szybkie jakie powinno byc ) Nie wiem czy to prawda, nie wiem nic. Ale naprawde zycze wam ( K. i R. ) szczescia, mimo teego co czuje do K. ; L mam nadzieje ze ulozy sie wam, chociaz czasem mysle, ze fajnie by bylo gdyby wasz zwiazek sie rozpierdolil na kawaleczkiii....
co do mojej klasy... dziekuje wam, za to ze jestescie. po prostu kocham klase " b " < 3333333 kooocham koooocham.
co do klasy K. nic nie powiem.................. ; ccc
przypominam sobie jeszcze ostatnio jak sie witalismy, i te moje wpisy w moim dzienniczku. to mnie rozwala. kazda mysl mnie niszczyyy.
to zdjecie jest dowodem mojej glupoty i dalszej wiaryy. znow jakies nie dzisiejsze to zdjecie. jezyk i tem recznik na wieszaczku za mna.... masakraa =.=
czuje , ze oddalam sie od moich przyjaciol, zaszywajac sie w domu, i oczywiscie rozmyslajac o nim. alle no kurwa, Nikola , powinnas mnie rozumiec, a przynajmnieej sprobowac zrozumiec. no kurwaaaaaa. ; ////
tymczasem u mnie w domu, jest zimno, leci Jula i Tloku " Zostan " , zacieram rece , i mrugam szybko oczami zeby sie nie rozplakacc..... ; <
ale moge tez myslec pozytywnieee. ; > ale o czym? jprdl.... ; bb
wiem, ze nie wiem.. ale co? czasem mam swira, tylko dla tego ze koocham K...;y
wieeem , ze ten wpis jest kurwesko dlugi, ale mam ochote sie wyplakac i wyzalic. wiedzac nawet ze i tak i tak nikt tego nie czyta. nie wieem nawet czy ktokolwiek moglby to zrozumiec, nie kochajac tak mocno i bez uprzedzen jak ja. nie wiem, i sie nie dowiem. niby Nikola mnie rozumie, ale nie wiem czy to prawda.... Ona tak jakby zakochala sie w Wojtku, ale czy ona musi sie tak zachowywac wtedy kiedy go widzi? tak dziecinnie? nie wydaje mi sie... ; M Nikola , po co pozwalasz na takie cos? Powinnas sie uodpornic, ale ty NIE NIE NIE. jestes troche za bardzo uparta osobka. kocham cie, ale ty przesadzasz. ciagle sie fochasz.... ....; <
Viktoria, lubie cie i nic do ciebie nie mam. ale to bylo wtedy wredne... ale nawet nie wiem kto to pisal. ..... wiec powiedz mi, prosze.. ; [
kurwa no.
dziekuje wszystkim ktorzy mnie wspieraja, ale nie do konca wiem kto to jest.
dobrze, ze Marzena przestala juz to wszystko wygadywac.
kurwa no, ja pierdole. - czemu? chcecie wiedziec?
powiem tylko tyle, ze wszystko sobie rozpamietuje, na przyklad ten dzien na basenie 30 czerwca.... albo ten dzien u Klaudii. Z nim wiaza sie obydwa zdarzenia. po co to sie wgl dzialo? dlaczego tak bez rozpamietanie sie w nim zakochalaaam?????!!!!!!!
wszystko jest niesprawiedliwe i wgl. mam dosc zycia i wszystkiego innego. a widok R. na szkolnym korytarzu w okolicy K. i te slodkie usmieszki... doprowadzaja mnie do szalu, do smutku tak wielkiego ze nie moge juz o tym myslec, bo serce mi po prostu pekaa. ; . <
" nadal kocham , nadal kocham, nadal kocham i nadal kochac bede, chociaz chce zapomniec. "
naprawde chce zapomniec, boze !!!!!!!!!!
ja juz bd szla. moze jak mi sie cos przypomni, to dodam kolejny wpis. oby sie udalo cos jeszcze dzisiaj wykombinowac. ; >
ps. tez cie kocham. < 3 ; > < zlosliwy usmieszek >
papa.
_
( C ) natala.