Wypadzik na "sanki" z Anią i Dianeczką zaliczam do udanych! <3
Jest cudownie!
Tydzień odpoczynku, od jutra ostatnie 4 dni szkoły i miesiąc wolnego od Chorzowa. :)
Praktyki jeszcze pod znakiem zapytania, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Biedni Ci, którzy są umówieni na masaż do naszego szpitala w drugiej połowie lutego. :D
Gdyby tak szło połączyć w całość wszystko czego się chce w życiu,
no cóż czasem się nie da - trudno nie wszytko od nas zależy.
Jeszcze tydzień i będę szukać u siebie pierwszych zmarszczek... hmm a może już są?
Mykam się pakować i spać. Dobranoc. :)