ę

Cały czas się usmiecham by nik nie zobaczył że w środku jestem osobą smutną , która ma wszyskiego dosyć i juz nie ma sił na staranie się . ; (.Tylko niewleile osoób wie co który uśmiech oznacza. I wiedża już ze coś jest nie tak. Nie jestem taka jak wszystkie ze musze kazdemu pokazywać ze coś w mym życiu się stało. Bo jak ktoś mnie zna i wie jaka jestem bez słów może mnie zrozumiem .

Ostatnio poznaje każdą osobe na nowo dostrzegam rzeczy ,które kiedyś były mi obojętne.

NIe nawidze plasyików, osob , które za wszelką cene chcą sie wywyższyć , i pokazać siebie od zupełnie innej strony bo myślą ze tak wszystcy zobacza ze jest ktoś zajebisty i że nie ma kąpleków ;/. Szlak mnie trafia jak dowiaduje się historii na swój temat i na temat osób mi bliskich . jest mi przykro że ludzie osądzają nie winne osoby czy jak nie znają prawdy oceniają i wytykają palcami.

W tym pojebanym świecie pokazuje wszystkim że jestem twarda ze niczego się nie boje i mam wszystko w  dupie. Ale gdzy zostaje sama zaczynam płakać, bo juz nie daje sobie rady z tym wszystkim .

Doceniak gesty,które dla niektórych są obojętne. Doceniam ludzi, którzy pomagają mi i odwdzięczam sie tym samym.

Od jakiegoś czasu brakuje mi czegoś w życiu , kogoś ...

Nie weim jak to powiedzieć ale czuje pustke ; ( .

I coraz cześciej zastanawiam się poco żyć , jak nie ma dla kogo , nie ma sensu....

WIem że to wszystko co pisze nie ma składu ani ładu są błędy ortograficzne . Ale WJB na to .

I jak chcesz głupiego coś napisać na mów temat czy gadać ludziom zastanów się nad tym bo ja moge cie zniszczyć bardziej niż ty mnie . Bo nie pozwole by jakiś pustak gadał o mnie rzeczy tylko poto by mi ubliżycz czy mnie zgnębić .

Ja się nie daja . i dzięki takim ludziom staje sie śilniejsza ...... xd...