Małpka z Nepalu.
Jak robiłam to zdjęcie było mi bardzo przykro.
Siedziała sama i ogólnie była bardzo smutna.
Nie chciała się bawić ani nic z tych rzeczy.
Stadko innych małp nie chciało jej.
Co podeszła do nich to została zaatakowana i wypędzona.
Dziwny jest ten świat i wszystkie panujące w nim zjawiska.
Miłego weekendu. ;)
Pozdrawiam, Ewa M.