Dziś z Kaarlą, a później rodzinnie, może nawet Misiek dołączy <3
+ moje postanowienie na jutro: zrobić chociaż raz zadanie z polskiego w domu, a nie na kolanie przed lekcją ;D
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.
Kocham ! :*