Hahah sesja sylwestrowa. Piękne my <3 Jak miło chociaz jeden dzień nie pojawić się w szkole :) Niby tylko jeden dzień a jak cieszy. Ale jeszcze jutro i piąteczek i będą ferie. A już jutro konkurs skoków w Wiśle, ale także cudowny, niesamowity test z jedynej i niepowtarzalnej geografii. Tak ona jest jedna na milion. Plan na ferie: przeczytać książkę ! Chociaż dwie. No dajcie spokój chyba od wakacji nic nie przeczytałam. Może warto znów przeczytać Harrego Pottera ? W sumie wszystko zapomniałam z tej książki. Ale przecież w tym momencie nie mogłabym sie nie pochwalić moim niesamowitym sukcesem, a tj. 3 z matmy !! Ja chyba nigdy nie cieszyłam z tej oceny tak bardzo!! No pozdrawiam gimnazjum z 6 na 3 :D a dobrze że na 3 a nie 2. Ej weźcie znów zaczynam pisac te kochane, beznadziejne notki o niczym, w których co chwila następuje jakaś dygresja <3 Ale to i tak nie to co kiedyś.