coś mi sie we włosy zaplątało ;p
wakacje szybko mijają :) a niedługo znów wyjazd...
a pozdrowienia dla Ani
za to, że sie włamywała do mojego domu przez okno po drabinie a potem sie okazało, że w domu Ola jest i mogła nam otworzyc gdybyśmy tylko wpadły na pomysł, żeby zadzwonic ;p