a na fotce jakiś swinksek :P:P
w sql lachen był dzisiaj xD
najpierw z fizy coś tam ledwo co wydukałam przy odpowiedzi xD
kij, że potem mi kazała wszystko od nowa mówic xD
( myślałam, że jej coś zrobie... ale sie powstrzymałam
)
potem na polaku żeśmy sie z Kaśką całom lekcje śmiały xD (pozdrowienia dla niej :* )
Pani nie wiedziała o co kaman ale też sie śmiała
a chodziło o moje szanowne wypracowanko
achh... i jeszcze ta paulina ,
której się przesłyszało i muślała, że biore narkotylki i dlatego nie moge jeśc lodów
oczywiście chodziło o antybiotyki... żeby nie było
a po szkole poszłyśmy sobie na lody :P (ja niestety musiałam się zadowolic czupaczupsem )
No i kończe już te moje wypociny xD
Pozdrawiam wszystkich komentujących