Piękna starówka w Lublinie. I to tyle z Lublina, zdecydowanie nie miasto dla mnie zbytnia pustka tam panuje. Cavaliada też bardzo kameralna.

Duuużo się dzieje. Nawet nie wiem kiedy minęły te dwa miesiące. Niezmiennie wspaniale. Niezmiennie upajam się szczęściem. Dziękuję za ludzi dookoła, dziękuję za to miejsce, dziękuję że los mnie tutaj pokierował. Tyle dobra mnie ostatnio spotyka, że aż nie mogę uwierzyć w to co się dzieje ... tyle dobra po tym zeszłym roku ... bardzo ciężkim. Niesamowite jak to życie się układa ... gdy po prostu robisz swoje, otwierasz umysł, otwierasz serce, wszystko nagle dzieje się ... samo. Jeszcze ten tydzień i pierwszy urlop od półtora roku ... góry z Magdalena, czyli w poszukiwaniu zimy.

Silna kobieta to nie taka, która dąży do celu po trupach, nie zważając na uczucia innych. To nie jest osoba, która wyzbyła się empatii ani wszelkich wzruszeń, które niesie ze sobą życie. Nie. Silna kobieta to kobieta wrażliwa. Taka, która jest świadoma swojej kruchości, ale mimo tego chce dzielić się sobą ze światem. Bo w dzisiejszym świecie trzeba być silnym, żeby być wrażliwym. I mieć odważne serce, żeby być dobrym.