wrocilam do zywych ?
co u mnie przez ost msc nie mialam kiedy zajrzec tu , tyle sie dzialo . tyle sie dzieje nadal . zlosc placz smutek radosc szczescie bol gniew smiech usmiech nie konczaca sie gra nastrojow . troche sie pozmienilo. troche sie unormowalo. troche stoje na nogach troche czauje sie silna troche czuje ze dam rade , troche czuje ze jest ok .ale jeszcze tak daleka droga przed mna .. tyle drzwi przed mna , az boje sie ktore kolwiek otworzyc . boje sie tego co tam bedzie . staram sie zyc szczesliwie , nie przejmowac sie i nie zdreczac glowy niepotrzebnymi myslami ... czy ja kiedy kolwiek powiem czysto mam wyjebane ?
' Miłość to nie zawsze jest coś, co nam się przydarza. Czasem to coś, co sami musimy sobie zrobić.
Ważne tylko, żeby nie robić tego byle jak. Nie zadowalać się relacją, która może być. Mężczyzną, który jest ok.. Pranie w rękach też jest ok., ale jakoś wygodniej użyć do tego pralki.
Jasne, że są ludzie, którzy wolą być nieszczęśliwi we dwoje niż trwać w pojedynkę. Którzy angażują się w średnio udane relacje, bo dzięki temu jest im raźniej, wygodniej. Owszem, tak się zagłusza samotność, ale nie wygrywa życia. W związku trzeba iść na kompromisy, ale w miłości nigdy. Albo robisz to na sto procent, albo nie rób wcale. I nawet, jeśli długo już czekasz, pamiętaj na najlepsze zawsze trzeba poczekać. Byle co może wziąć każdy. A Ty musisz wierzyć, że zasługujesz na więcej."