jest to w Karpaczu ale chciałam
wam powiedzieć ,że mi M.Wysocki
drewnem mnie uderzył i mi sie tak
mocmo skórka zadarła ,że aż leciała
bordowa krew
ale teraz przechodzę do pozdrowień dla:
Werki ( siostra )
Pauliny S. ( sąsiadka )
Ani,Jadzi,Ady ( koleżanki )
Asi G.(psiapsiółą)
i dla tych tu --------------->
a i dla komentujących.
KO
M
E
N
T
O
W
A
Ć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!