hej;*
w piątek w klasie dzień chłopa ;/ a otem dyskteka ;/ wszytsko dla mnie szare nie ma powodu do radości wql nic ;((
tylko siedzieć w szare dni i lezec i mysleć jakie ma sie wady..
ja znalazłam juz 7 jeszcze pomysle troche i bedzie wiele..
no a zalet .. nic..
dzis nas pani ochrzaniła.! fuck.! (za to ze nauczyciele na nas skarzyli)
i powiedziała ze bedzie robic zebrania z rodzicami i z nami;/ fuck.! to bedzie tragedia;/
i wql na lekcjach nie przytomna jestem.. spakowałam sie a jescze 15 min było lekcj i pani sie ciągle na mnie lampiła.. i jak jej sie tłumaczyłam to sie silna zachłysnełam.!
MAtko Boska.!
a miało być tak pieknie a miało nie wiać w oczy Nam.!