Dobry miesiąc mnie nie było. Trochę się działo urodziny szwagra potem małej Ani.W między czasie ferie zlecialy. Tydzień Nikoli nie było tydzień Leny i tak zlecialy.A w weekend obchodziliśmy 10 urodziny naszej Nikoli .10 lat kiedy to zleciało nie tak dawno była malutka A teraz już 4 klasa obowiązki coraz większe zarówno w szkole jak i w domu.Jesteśmy z niej dumni w klasie ma największą średnią choć nie raz zdarzają się trudności ale staramy jej pomagać jak czegoś nie rozumie. Więc można powiedzieć oby tak dalej.Dzis miałam zdjęcie gipsu. Ręka jeszcze nie jest do końca zrosnieta ale mam nadzieje ze w najbliższym czasie to nastąpi i ze będzie coraz sprawniejsza .Jest jeszcze trochę spuchnieta i obolala. Ale muszę dac rade od 14 lutego rehabilitacja.